Pieszo z Gliwic na Jasną Górę

Co roku przez naszą miejscowość przechodzą
pielgrzymi,  maszerują kilkadziesiąt
kilometrów, by dojść na Jasną Górę. Pod koniec sierpnia br. Odbędzie się XV
diecezjalna, a 361 Gliwicka Piesza
Pielgrzymka na Jasną Górę.
Pielgrzymi wyruszają z Gliwic, a także z Toszka oraz Tarnowskich
Gór. Wszystkie te pielgrzymki łączą się w Tworogu, gdzie jest nocleg.
Zdecydowanie najdalszą trasę do przebycia mają pielgrzymi z Gliwic.

Początek
Gliwickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną sięga 1626r, gdy podczas tak zwanego
duńskiego okresu wojny trzydziestoletniej, przez Śląsk maszerowały duńskie
wojska pod wodzą hrabiego Ernesta Von Mansfelda. Armia zajmowała kolejne
miasta. Kłodzko, Prudnik, Opole, Strzelce Opolskie, Racibórz, Bytom - zajęte
zostały bez większych walk i oporów
ze strony mieszkańców.

Mieszkańcy
Gliwic, na wieść o nadciągającym wrogu, postanowili się nie poddać, mimo że
miasto nie podźwignęło się jeszcze po wielkim pożarze z roku 1601. Mieszkańcy
Gliwic wiedzieli też, że nie mogą liczyć na jakąkolwiek odsiecz. Przygotowywali
się do obrony i gdy w sierpniu 1626 Mansfeldczycy stanęli u bram miasta
mieszkańcy odrzucili wezwania do kapitulacji. Wróg, dość zaskoczony, przystąpił do oblężenia. Rozpoczęło się ostrzeliwanie miasta,
kosztem licznych ofiar, mieszkańcy odpierali szturm za szturmem. Dzielne
gliwickie niewiasty wspierały słabnących z sił obrońców. „ ... lejąc smołę,
siarkę i wrzątek na wspinający się po drabinach napastników...".  Gliwiczanie
z pełną ufnością w pomoc Bożą złożyli ślubowanie, że jeżeli Matka Boska ich uratuje,     to po wszystkie czasy mieszkańcy Gliwic
pielgrzymować będą na Jasną Górę. Po kilku dniach wróg odstąpił od oblężenia.

Już
we wrześniu, pełni wdzięczności za uratowanie miasta, mieszkańcy
pospieszyli z pielgrzymką na Jasną Górę.

W
kronikach Jasnogórskich odnotowano:
„Maryja ... żadnego od swej nie odrzuca obrony.

Na
świadectwo stawa Śląskie Miasto Gliwice. Od Mansfelda gwałtownym oblężeniem
ściśnione, kiedy w siłach ratunku nie ma z solennym na Jasną Górę do Obrazu
Świętego wdało się ślubami za ratunek w tak zwątpionym razie wieczną całe
Miasto obiecując wdzięczność..."

W
zapisie tym wspomniano także w roku 1627 pielgrzymi zawiesili na Jasnej Górze
sztandar,   na którym przedstawiono
oblężenie Gliwic.

Koronnym
dowodem sympatii, jaką Gliwice cieszyły się na Jasnej Górze jest umieszczenie
widoku Gliwic na odwrocie Cudownego Obrazu jako jednego z czterech miast (
miasta te malowano w 1680).

Zachętą
do tegorocznego, "historycznego pielgrzymowania" niech
będzie jeszcze jedna notka historyczna, o tym, że podczas trwania pielgrzymki
nie można było nic załatwić w ratuszu, bo „burmistrzowie i
rajcowie poszli na pielgrzymkę".

Nad
bezpieczeństwem pielgrzymów czuwa służba sanitarna, która udziela pomocy
potrzebującym, a także służba porządkowa - która kieruje ruchem za pomocą
chorągiewek.

Aby
był ład i porządek, każdy uczestnik jest przydzielany do grupy. Grupy dzielą
się na: Niebieska - Dekanat Gliwice Sośnica, 
Żółta - Gliwice Centrum, Brązowa - Gliwice Łabędy, Biała -
Franciszkańska, Fioletowa I - Toszek, Fioletowa II - Pyskowice, Czerwona -
Zabrze, Zielona - Bytom, Pomarańczowa - Kużnia Raciborska, Szara - Lubliniec,
Czarna - Tarnowskie Góry. 

W
pielgrzymce w 2006 r. udział wzięło ponad 2 tys. pielgrzymów. Ich wiek sięga
czasem nawet 80 lat! Za to najmłodsi uczestnicy pielgrzymki maja 5 lat, a czasem i mniej!


Kilka
wyrażeń ze słownika pielgrzyma:

bąbel - niespodziewana, niezasłużona (na ogół) narośl
pokutna, na kończynach dolnych, często (ku rozpaczy medyków) przekuwana
znaczkiem,

Cudzogrupostwo - samowolna zmiana grupy - grzech ciężki pielgrzyma,

Dołączamy - wyraz, który na czas pielgrzymki prześladuje
każdego pielgrzyma,

Daleko
jeszcze?
- najczęstsze pytanie
skierowane do porządkowego, szczególnie przez tych co idą pierwszy raz,

Już
niedaleko
- Malutkie kłamstwo
porządkowych, służące do podniesienia morale grupy,

Kwatermistrz - wie, gdzie kto nocuje, ale nikomu nie powie,

Las - ulubione miejsce spotkań pielgrzymów z przyrodą ;-)

Pielgrzymka - jeden wielki odpoczynek, przenoszony z miejsca na
miejsce,

Siostry
kabelkowe
- pielgrzymki bez sił ,
ciągnięte na kablach przez tubowych,

Symulant - człowiek, który zrobi wszystko żeby jechać samochodem,
mimo że nic mu nie dolega,

Zupa - ciecz jednakowej konsystencji lecz różnych kolorów:

    a) lekko pomarańczowa (czytaj: pomidorowa),
    b) mdło zielona (ponoć ogórkowa),

    c) piaskowo żółta (prawdopodobnie jarzynowa).
 

A my zachęcamy wszystkich mieszkańców, by chętnie
przyjmowali pod swoje dachy zmęczonych pielgrzymów.
 

(...)    
 
Antoniczek - Tworóg        
 

Zdjęcia z trasy pielgrzymki.

Zdjęcia z przystanku w Koszęcinie.