Słowo na uroczystość Świętej Rodziny

Słowo Biskupów Metropolii Górnośląskiej na
Niedzielę Świętej Rodziny 2013 r.

 

Drogie Rodziny, Bracia i Siostry!

Każdego roku w Oktawie Narodzenia
Pańskiego przeżywamy Niedzielę Świętej Rodziny. Dzisiejsza Ewangelia opowiada o
tym, że Rodzina z Nazaretu w trudnej sytuacji życiowej starała się odczytać i
wypełnić wolę Bożą. Dzięki temu ocaliła swoje istnienie i wyszła z tych
doświadczeń umocniona i ubogacona. Takie zachowanie stanowi dla nas ważną
wskazówkę: posłuszeństwo słowu Bożemu jest gwarantem szczęścia w rodzinie.

Pokój
życia rodzinnego bywa w różny sposób zakłócany. W ostatnim czasie wiele mówi
się zagrożeniach związanych z ideologią gender.
Trzeba zatem nad tym zjawiskiem zatrzymać się i w świetle Bożej prawdy ocenić.
Pojęcie gender oznacza płeć kulturową.
W niektórych ośrodkach naukowych prowadzi się dziś badania nad wpływem kultury
na rozumienie płciowości. Taki wpływ jest oczywisty i nikt go nie podważa.
Poważne zastrzeżenia budzi jednak fakt ideologizowania niektórych badań, czyli
wyprowadzania z nich bardzo ogólnych wniosków, na przykład takich, że czynniki
biologiczne nie mają znaczenia w określaniu płci społecznej. Jest to poważny
błąd w nauce o człowieku.

O
tym błędzie genderyzmu mówił Benedykt XVI. W jednej ze swoich wypowiedzi
przywołał słynne zdanie Simone de Beauvoir [czyt. Simon de Bowłar]: „Nikt nie rodzi się kobietą, tylko się nią staje".
Te słowa - mówił dalej papież - dały
podwaliny tego, co dzisiaj pod hasłem „gender" jest przedstawiane jako nowa
filozofia seksualności. Płeć, zgodnie z tą filozofią, nie jest już pierwotnym
faktem natury, który człowiek musi przyjąć i osobiście wypełnić sensem, ale rolą
społeczną, o której decyduje się autonomicznie, podczas gdy dotychczas
decydowało o tym społeczeństwo. Oczywisty jest głęboki błąd tej teorii i
podporządkowanej jej rewolucji antropologicznej
".

Genderyzm
nie dostrzega stałych i niezmiennych podstaw ludzkiej seksualności. Według tej
ideologii człowiek może siebie w dobrowolny sposób określać: czy jest mężczyzną
czy kobietą, może też dowolnie wybierać własną orientację seksualną. Co więcej,
to samookreślenie nie musi być jednorazową decyzją, ale może zmieniać się
wielokrotnie w życiu.

Nowa
filozofia seksualności przedstawiana jest jako forma walki z dyskryminacją
ze względu na płeć. Wspólnota wierzących także zdecydowanie opowiada się
przeciw wszelkim nierównościom wynikającym z faktu bycia kobietą czy mężczyzną.
Równocześnie jednak Kościół dostrzega niebezpieczeństwo osłabiania wartości
płci. To nie fakt istnienia dwóch płci jest źródłem dyskryminacji, ale ludzki
egoizm i pycha, które trzeba stale przezwyciężać. Idea gender ukazywana jest przez jej zwolenników jako droga
przeciwstawiania się dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Kościół
jednoznacznie przeciwstawia się poniżaniu osób o skłonnościach homoseksualnych,
ale równocześnie z naciskiem podkreśla, że taka aktywność jest głęboko
nieuporządkowana moralnie (por. KKK 2357-2358). Nie można zatem społecznie
zrównywać małżeństwa będącego wspólnotą mężczyzny i kobiety ze związkiem homoseksualnym.
Wykorzystywanie koncepcji tzw. płci kulturowej do umniejszania roli małżeństwa
jest groźną ideologią. Społeczne osłabienie małżeństwa prowadzi do poważnej
degradacji rodziny. 

Wielkim
zagrożeniem ideologii gender jest wprowadzanie - poprzez niebezpieczne programy
wychowawcze - w serca i umysły dzieci oraz młodych ludzi wątpliwości co do ich
własnej płciowości. Dzieje się to m.in. przez namawianie dzieci do odgrywania
na zmianę ról męskich i kobiecych. Te z pozoru niewinne zabawy, wprowadzane pod
płaszczykiem równouprawnienia, stają się faktycznie groźnymi eksperymentami
sugerującymi, że człowiek może siebie dowolnie wyrażać i definiować.

W
kontekście tych zagrożeń trzeba stale powracać myślą i sercem do Objawienia
Bożego. To Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę, obdarzając ich
równą godnością. Sam Bóg jest też twórcą małżeństwa jako wspólnoty dwojga
kochających się osób, otwartej ze swej natury na prokreację. Według pomysłu
Bożego, możliwego do odczytania za pomocą rozumu, płciowość człowieka ma
charakter integralny. Dostrzega się w niej zarówno wymiar cielesno-biologiczny,
jak i psychiczno-kulturowy, a także wymiar duchowy, wyrażający się w powołaniu
człowieka do odpowiedzialnej oraz ofiarnej miłości. Tylko pełna harmonia tych
wszystkich wymiarów będzie prowadziła kształtowania integralnych osobowości
mężczyzn i kobiet. Społeczeństwo i rodziny i potrzebują dojrzałych mężczyzn
odpowiedzialnie podejmujących swoje zadania oraz dojrzałych kobiet, zdolnych do
budowania więzi i dostrzegających piękno macierzyństwa. W sensie teologicznym
tym, co niszczy wewnętrzną harmonię człowieka oraz zaplanowaną przez Boga
jedność mężczyzny i kobiety, jest ludzki grzech, leżący u podstaw wszelkiego
egoizmu i pychy. Dlatego tak cenne jest otwarcie się na zbawcze działanie się
łaski Chrystusa, która doprowadza do pojednania i pokoju.   

  W święto Świętej Rodziny zwracamy się z
gorącym apelem do rodzin chrześcijańskich, do przedstawicieli ruchów
religijnych i stowarzyszeń kościelnych oraz wszystkich ludzi dobrej woli, aby
odważnie podejmowali działania, które będą służyć upowszechnianiu prawdy o
małżeństwie i rodzinie.

Apelujemy
także do instytucji odpowiadających za polską edukację, aby nie ulegały
naciskom nielicznych, choć bardzo głośnych, środowisk dysponujących niemałymi
środkami finansowymi, które próbują dokonywać eksperymentów na dzieciach i
młodzieży. Wzywamy instytucje oświatowe, aby zaangażowały się w promowanie
całościowej wizji człowieka.

Wszystkich
wierzących prosimy o żarliwą modlitwę w intencji małżeństw, rodzin oraz
wychowywanych w nich dzieci. Prosimy Ducha Świętego, aby udzielał nam
nieustannie światła rozumienia i widzenia prawdy oraz właściwego odróżniania
dobra od zła moralnego. Niech w podejmowaniu tego trudu wzorem do naśladowania
oraz pomocą duchową będzie Święta Rodzina z Nazaretu, w której wychowywał się
Syn Boży - Jezus Chrystus.

W
tym duchu udzielamy wszystkim, a zwłaszcza Rodzinom pasterskiego błogosławieństwa:
w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

 

+
Wiktor Skworc, Arcybiskup Katowicki

+
Jan Kopiec, Biskup Gliwicki

+
Andrzej Czaja, Biskup Opolski